22 kwietnia 2018

OGŁOSZENIA DUSZPASTERSKIE

1. Pan Jezus sam siebie który daje swoje życie za owce. Wypełnił to całkowicie, ofiarując siebie na ołtarzu krzyża. Po swoim zmartwychwstaniu przekazał misję pasterską tym, których sam wybiera, aby ją wypełniali aż po krańce świata i aż do końca czasu.

2. Dziś w niedzielę Dobrego Pasterza, rozpoczynamy tydzień modlitw o powołania do służby w Kościele: kapłanów, misjonarzy, osoby konsekrowane. Będziemy modlić się, aby wezwani przez Pana żniwa ochotnym sercem przyjęli powołanie, a także, aby rodziny wspierały tych, których Pan sobie wybrał. Niech błogosławieństwo nowych powołań spocznie również i na naszej wspólnocie parafialnej.

Dziś nie będzie spotknia dla Czcicieli Serc Pana Jezusa i Matki Boskiej a odbędzie się ono w piewrwszą majową niedzielę – po zmianie tajemnic.

3. Jutro, w uroczystość św. Wojciecha, biskupa i męczennika – modlimy się za naszą Ojczyznę. Natomiast w środę święto św. Marka, Ewangelisty – dzień modlitw o urodzaje.

4. Zbliża się dzień beatyfikacji służebnicy Bożej Hanny Chrzanowskiej. Wspominamy jej drogę rozwoju wiary. Nie była to łatwa droga. Jej ojciec, Ignacy Chrzanowski, znany profesor literatury polskiej, pochodził w katolickiej rodziny podlaskich ziemian, a matka Wanda, z domu Szlenkier, pochodziła z ewangelickiej rodziny zamożnych warszawskich przemysłowców. W swoich „Pamiętnikach” Hanna napisze: „Nigdy nie słyszałam – ja, która wzrosłam w atmosferze dobroczynności i dobroci, że się ją pełni dla miłości Boga i z miłości Boga. Nigdy nie powiedziano mi, że mam być dobra z powodu Boga i dla Boga. Były to nakazy obowiązku. Oboje rodzice byli wtedy niewierzący: i moja matka – długie lata w mękach ateistycznego pesymizmu i mój ojciec – pozytywistyczny wówczas liberał”.

Ten sposób przeżywania wiary zmieniał się zarówno w życiu rodziców, jak i w jej życiu. Stopniowo zbliżała się do Boga i podejmowała swoje działania z miłości do Niego. Pragnienie bycia z Bogiem doprowadziło ją do częstych wyjazdów do Tyńca. Tam uczestniczyła w Eucharystii i nabożeństwach, włączyła się we wspólnotę osób związanych z duchowością benedyktynów zostając oblatką tyniecką. Stała się osobą głęboko wierzącą, przeżywającą niedzielę jako Dzień Święty, rozważając słowo Boże i kierując się w życiu motywacją miłości Boga i bliźniego. Pod koniec swego życia, wspominając organizowanie pomocy chorym w domach, powie: „U podstaw koncepcji naszej pracy od samego początku leżał motyw religijny. Pomoc w niesieniu krzyża chorym a w nich Chrystusowi. Nie mogło być inaczej, bo przecież to powstało jako praca kościelna. Od początku starałyśmy się opierać naszą pracę o karty Ewangelii, gdzie tyle jest mowy o stosunku Chrystusa do chorych” .

Droga wiary Służebnicy Bożej Hanny może być również pomocą dla wielu współczesnych ludzi, którzy podejmują dobre inicjatywy i są gotowi pomagać, ale nie łączą tej działalności z Bogiem. Prośmy ją, aby wstawiała się za tymi naszymi braćmi przed Bogiem i wypraszała im łaskę żywej wiary.

5. Sakramentalnym związkiem małżeńskim mają zamiar połączyć się: * Szewczyk Janusz i Dzień Patrycja – zapowiedź 3.

* Bartman Marcin   i  Drabik Jolanta c – zapowiedź 3. * Kordas Damian   i  Ziobrowska Justyna  – zapowiedź 3. * Paluszek Mateusz s. Jerzego stanu wolnego, zamieszkały Gać   i  Liszka Dominika c. Andrzeja, stanu wolnego, zamieszkała Dębów – zapowiedź 2. Ktokolwiek wie o przeszkodach –  do zawarcia sakramentalnego związku małżeństwa – zachodzących pomiędzy wyczytanymi narzeczonymi, zobowiązany jest w sumieniu poinformować Urząd Parafialny.

6. "Bóg zapłać" za podjęcie kolejki, oraz za ofiarę na kwiaty i środki czystości. W tym tygodniu w sobotę tj. 28 kwietnia o godz.: 8⁰⁰ dyżur podejmą:  Fołta Marta, Słysz Katarzyna, Dzień Anna, Kielar Anna, Olbrycht Anna.

7. Do Kasy Inwestycyjnej na odnowienie kścioła wpłyneła ofiara R6 = 1440,00 zł. "Bóg zapłać" za już i proszę o jeszcze.

8.  Organizatorzy niedzielnego pogrzebu, zwracają się z prośbą do parafian, którzy będą brali udział w pogrzebie, aby do kościoła przybywali na nogach, tak aby nie blokować miejsc parkingowych dla przybyłych z daleka Gości. Wspomnę również, że w czasie pogrzebu nad bezpieczeństwem czuwać będzie policja – oby nie było przykrych niespodzianek.